Łódź, raj dla tkaczy

Przyszedł czas na wspomnienia. W październiku zwiedziłam Centralne Muzeum Włókiennictwa w Łodzi:

14. Międzynarodowe Triennale Tkaniny;

Ogólnopolskie Triennale Tkaniny Artystycznej Uczniów Szkół Plastycznych;

9. Międzynarodowe Nadbałtyckie Triennale Miniatury Tkackiej, Gdynia;

12. Ogólnopolska Wystawa Tkaniny Unikatowej;

10. Ogólnopolska Wystawa Miniatury Tkackiej, Łódź.

Oglądania było mnóstwo. Idealne miejsce, by pokazać, że tkanina artystyczna wcale nie jest taka nudna na jaką się wydaje. Im dłużej patrze na te realizacje tym więcej odkrywam i przybywa inspiracji do swoich projektów. 

Ogromne wrażenie wywarła na mnie suknia Eleny Tkachenko Przeczucie miłości :

Meduses Camille Mecandelli-Park, France 

My suitcase Wan-Fung Mo, Taiwan

 Niestety nie posiadam wszystkich tytułów prac oraz nazwisk artystów, które tutaj zamieściłam.

Komplet etui

Tym razem zrobiłam komplet etui na netbook'a i na komórkę ze starej, niepotrzebnej spódnicy.  Bardzo kobiecy zestaw. 

"Ubranka" na nasze urządzenia wcale nie muszą wyglądać nudno ;)

Zapach lata

Dziś zawieszki, np. do garderoby. Pachnące i strasznie proste do wykonania. Nie ma nic łatwiejszego na świecie! 

Użyłam farb do tkanin, sznureczka i oczywiście materiału. 

Troszkę lata w jesiennym uroku!

Jesień w głowie

Kolejna i myślę, że całkiem, całkiem niezła bransoleta!

I coś dla ucha : 

Jesiennie

Kolor pomarańczowy kojarzy mi się (jak pewnie wielu osobom) z jesienią. 

Dawno nie robiłam biżuterii więc, gdy wygrzebałam na strychu stary skórzany płaszcz mojej siostry, wiedziałam co muszę zrobić ;) Niestety, prawie żadne dodatki, które mam nie pasowały do pomarańczowej skóry. Mogłam dodać jedynie czerń i odrobinę złotej nici. Myślę jednak, że efekt nie jest taki zły! 

Zielononóżka tym razem

Jednak dla niektórych ciemna zieleń nie jest już zielenią!


Zielononóżka szuka domku.
Jest ktoś chętny?
Ktoś może chce kupić?!

Kot Eko

Dziś kotkowo i ekologicznie. Koty kocham, a ekologia zawsze spoko!
Coś mi się wydaje, że to ostatni wpis na dość długi czas. Chociaż w piątek wybieram się do pasmanterii, może coś tam upoluję i niedługo powstanie jakaś nowość. Nie wiadomo.

42x43 cm,  malowane farbą do tkanin ;)

Tatuś?! Rodzina złotonóżek w komplecie!

Stworzyłam Złotonóżce MĘŻCZYZNĘ IDEALNEGO. Elegancki, muszka, inteligentny. Nic dodać nic ująć.

Tatuś mniejszy od mamusi? DLACZEGO NIE ?! ;)

Na ostatnich zdjęciach rodzinka w komplecie ;)

https://www.youtube.com/watch?v=h9ZGKALMMuc  

Wieczór z przyjaciółką i piosenkami Franka Sinatry  ;) 

Idealnie ;)

Malusie złotonóżki

Czasami coś lub ktoś pojawia się bardzo niespodziewanie w życiu. Właśnie tak mam :) Dlatego znowu przepadłam na kilka dni. 

Dziś mam wrażenie, że się topie! Nie mam pojęcia co podkusiło mnie do pracy.

 Za oknem prawdziwe żniwa. W głowie myśl: połowa wakacji za mną, połowa przede mną. Ciągle może się coś zdarzyć. 

A wracając do Złotonóżek !

Jedna już jest : http://www.jolaszyje.blogspot.com/2013/07/zotonozka.html .

W planach : uszycie całej rodzinki Złotonóżek.

Dziś ich dzieci ! 

Ptaszkowo obrazkowo

AAA! Nigdy nie miałam tyle nerwów przy robieniu czegoś jak przy tym.
Już miałam rzucić wszystkim. Zasięgałam porad. Musiałam od nowa szyć (poprzedniego obrazu z ptaszkami nie dało się uratować).
Skromnie i swobodnie by pokazać, że nie trzeba wiele żeby mieć na ścianie coś swojego ;)

 https://www.youtube.com/watch?v=A0Dc8DtVxb0
Czas na spacer !