nie tylko koronka!

Zaniedbałam blog i to dosyć poważnie. Byłam przekonana, że gdy przyjadę do domu, będę miała czas na wszystko! Końcówką 2013 roku przeszło przez moje życie tornado, które zmieniało co się dało:) 
Pozytywnie zakończyłam tamten rok pozytywnie zaczynam nowy! 

Na życzenia świąteczne już za późno, ale życzyć wspaniałego 2014 roku zawsze mogę!

Obiecałam sobie, że pojadę do szkoły dopiero, gdy coś zrobię.

Zaczęło się od jednego woreczka, który wyszedł paskudnie. Później postawiłam na koronkę i zaczęło wychodzić już coś całkiem, całkiem fajnego. 

Robienie woreczków na drobiazgi okropnie mnie wciągnęło. Mam ochotę na coraz więcej i na pewno nie skończę tylko na tych :)